W tym miesiącu chciałabym polecić wam do obejrzenia film pt. „ Co gryzie Gilberta Grape'a ?” Lasse Hallstroma („Czekolada”,
„ Mój przyjaciel Hachico”), który warto zobaczyć, chociażby dla fenomenalnej gry jednego z aktorów.
„ Mój przyjaciel Hachico”), który warto zobaczyć, chociażby dla fenomenalnej gry jednego z aktorów.
W filmie widzimy historię Gilberta (Johnny Depp), który po śmierci ojca przejmuje rolę głowy rodziny. Opiekuje się on dwoma zbuntowanymi siostrami, chorobliwie otyłą matką oraz młodszym upośledzonym bratem Arnim (Leonardo DiCaprio). Przez poświęcenie rodzinie zapomina o samym sobie: bierze nadgodziny w pracy, a każdą wolną chwilę poświęca Arniemu. Dopiero po spotkaniu pewnej dziewczyny, która przyjeżdża do małego miasteczka, zaczyna zastanawiać się nad własnym życiem. Dlaczego? Dziewczyna zadaje mu proste pytanie: „Jakie masz marzenia?”
Film wzrusza i rozśmiesza do łez. Przedstawia w przejmujący sposób problemy, z jakimi się boryka Gilbert. Jednak największym atutem tego filmu jest znakomita gra Leonarda DiCaprio. Mając niespełna 19 lat, nie kończąc żadnej szkoły aktorskiej, zagrał tak, że przez prawie cały film oczy są zwrócone na upośledzonego Arniego. Dzięki tej roli został nominowany do Oscara, niestety nagrody nie dostał.
Mnie film bardzo się podobał i mam nadzieję, że wasze reakcje będą podobne, a osoby interesujące się aktorstwem będą czerpały inspirację z postaci Arniego. Ciekawa jestem, czy film tak jak mnie, was wzruszy i co powiecie o kreacji aktorskiej Leonardo DiCaprio...
tekst: Karolina
zdjęcie: Przemek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.